Notesy, notesiki, pamiętniki i trochę prywaty

Wczorajszy post wywołał burzę wśród twórczych scraperek, choć nie był nikomu dosłownie dedykowany, wiele osób wzięło go bardzo do siebie.
Zdania jak zwykle mocno podzielone, najbardziej wysunęła się kwestia  początkujących rękodzielniczek i ich banalnych pytań, na które odpowiedzi można zaleźć w google, lub za pomocą lupki w grupie, oraz ciągle powtarzające się pytania w śród których gubią się cenne informacje.

Także jak widać temat rzeka, każdy ma swoje racje i każdego w pełni rozumiem.
Choć nadal uważam, że zanim cokolwiek się napisze i powie obraźliwego, trzeba się zastanowić jak to wpłynie na drugiego człowieka.

Konstruktywna krytyka zawsze jest mile widziana, taka która więcej wnosi niż obraża...

Dobra, na razie porzućmy ten temat ;)
Niebawem zapewne pojawi się post o tym jak przetrwać w twórczym świecie dla początkujących rękodzielników, a teraz chciałam pokazać kilka nowych prac :)

Notesy atakują !!!

Jest to chyba moja najbardziej ulubiona część twórczego szaleństwa :)












Mam nadzieję, że dobrnęliście do końca tego posta ;)
Jeśli tak, to do następnego !
Czytaj dalej

Rękodzilniku ! - bądźże człowiekiem !

Dziś post, troszkę niecodzienny, taki którego jeszcze tutaj nie było, a zatem zapraszam na coś nowego, świeżego.
Mój punkt widzenia.

 Choć kocham to co robię i pewnie jak u większości z Was jest tak samo, rękodzieło to część mnie, kawałek duszy i serca, które nijak nie jest do pominięcia i oderwania w życiu codziennym, to czasem zdarzają się takie sytuacje podczas których wstydzę się tego, że jestem rękodzielniczką, wstydzę się, nie za siebie lecz za innych, którzy tak niszczą dobre skojarzenia z tym słowem, niszczą to co związane jest z artystyczną duszą, którą przecież tylko można kojarzyć z uśmiechniętymi osobami, prawda ?

Może na początek zacznę od tego z czym to słowo z jaką osobą powinno się kojarzyć.
Otóż, rękodzielnik przynajmniej w moim mniemaniu to osoba kreatywna, otwarta na świat, chętna do pomocy, osoba o artystycznej delikatnej duszy, twórcza, pomysłowa, artysta, osoba pozytywnie nastawiona do życia, codziennego świata.
Mogłabym tu wiele wymieniać, słowa, których znaczenie jest w pełni pozytywne, właśnie tak kojarzy mi się rękodzielnik.

Niestety, bywając w wielu facebook-owych grupach rękodzielniczych, czy to decoupage, czy scrapbooking te słowa nie mają nic wspólnego z osobami tworzącymi.
Pełne zawiści odpowiedzi na posty innych, uszczypliwości, wyczuwalne choć subtelnie zakamuflowane wbijanie szpilki. To tylko część z tego co można tam znaleźć.

 
Osoby początkujące mają najgorzej, zwykłe pytanie odnoście techniki wykonania lub prośba o pomoc w wielu przypadkach skutkuje masą złośliwych komentarzy.

Ciągłe podejrzewanie innych o to, że gdy cokolwiek powiem, czy to związanego z pracami, blogiem, ilością wejść na stronę, poskutkuje tym, że ONI ukradną mi klientów.

Dlaczego?
Wiele potrafię zrozumieć, naprawdę wiele, ale co prowadzi, co nakłania innych do takich zachowań ?
Czy naprawdę chcemy, aby nasi klienci oraz inne osoby tak nas kojarzyły?
Z zawistną, uszczypliwą bandą bab, które nic innego nie potrafią tylko sobie dogryzać ?

Czy nie szkoda Wam nerwów i czasu na takie uszczypliwości drodzy Rękodzielnicy ?
Czy nie łatwiej i lepiej, nie pisać Nic, skoro NIC zdrowego i mądrego napisać nie chcemy ?

Może wsadzam właśnie kij w mrowisko, ale cóż, chyba trzeba zacząć mówić to co się myśli.
Może to coś zmieni, a może wywoła kolejną wojnę i masę niepotrzebnych krytyk i komentarzy.

Cóż warto było spróbować ;)


Wasza
P.

Czytaj dalej